Forum www.dubbing.fora.pl Strona Główna www.dubbing.fora.pl
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla dorosłych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dubbing kaszubski

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.dubbing.fora.pl Strona Główna -> FORUM PRZENIESIONE!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KTZ




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto Maj 12, 2009 7:56 pm    Temat postu: Dubbing kaszubski

Dubbing kaszubski

[podpis] rozmawiała: DOROTA MIKŁASZEWICZ, DOROTA MIKŁASZEWICZ
GW Trójmiasto (Gdańsk) nr 118, wydanie z dnia 21/05/2004 ŚLEDŹ TE STRONY, str. 11


Bohaterowie Ewangelii św. Łukasza będą mówili po kaszubsku. W Warszawie nagrano kaszubską wersję językową filmu o życiu Jezusa. Maria - matka Zbawiciela - przemówi głosem Danuty Stenki

W warszawskiej Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych skończyło się w ubiegłym tygodniu niezwykłe przedsięwzięcie: Kaszubi nagrywali własną wersję językową do filmu o życiu Chrystusa.

- Musiałem płakać przy obcych ludziach i lamentować po scenie, w której zapieram się trzykrotnie... to znaczy mój bohater, św. Piotr się zapiera, Jezusa - relacjonuje Jarosław Kroplewski, "nietypowy", jak o sobie mówi, inżynier z Gdyni. - To przejmujące doświadczenie dla człowieka w ogóle nie związanego z filmem.

"Leszcz" Jairem

Amerykański obraz "Publiczne życie Jezusa na podstawie Ewangelii św. Łukasza" powstał pod koniec lat 70. Od tego czasu zdubbingowano go w 857 językach, dialektach i narzeczach. Sponsorów znalazła amerykańska organizacja Campus Crusade for Christ. Film obejrzało ponad miliard ludzi. Powstała także wersja polska, w której św. Piotrowi użyczył głosu Piotr Machalica. Aż przyszedł czas na Kaszubów. Dwa lata temu do Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego zwrócili się przedstawiciele chrześcijańskiego Ruchu Nowego Życia (współpracującego z Amerykanami) z prośbą o pomoc w nagraniu kaszubskiej wersji językowej.

- Najpierw poprosiliśmy o opinię księdza arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. A gdy nadeszła pozytywna, postanowiliśmy pomóc - relacjonuje Zbigniew Jankowski, aktor Teatru Miejskiego w Gdyni i reżyser nagrania w WFDiF.

Jezus przemówi zatem głosem Zbigniewa Jankowskiego, Kaszuby z Ręboszewa, Maria - Danuty Stenki, Kaszubki z Gowidlina, a Poncjusz Piłat - Marcina Trońskiego, który co prawda Kaszubą nie jest, ale za to wychował się w Sopocie. Prócz zawodowych aktorów wystąpił także Maciej Miecznikowski, wokalista zespołu Leszcze (wywodzi się z okolic Strzepcza), który był Jairem, i Tomasz Fopke, wiceburmistrz Żukowa (z zawodu śpiewak operowy) - narrator filmu.

Kłapy i szlochy

W nagraniu uczestniczyło też kilkoro "naturszczyków". Św. Piotr będzie mówił głosem Jarosława Kroplewskiego (Kaszuby z Sierakowic), który jest jednym z dyrektorów firmy budowlanej Inpro. Nowe zadanie zrobiło na nim ogromne wrażenie. - Nie myślałem, że aktor, który "tylko" podkłada głos, siedząc w studiu, tak się męczy! - relacjonuje. - Najtrudniej było zgrać zdania wypowiadane po kaszubsku z ruchami ust aktorów, mówiących na ekranie po angielsku. Cały czas trzeba patrzeć, ile razy aktor otworzy usta i tyle samo dźwięków podłożyć! W tym celu nieraz zmienia się składnię, czasem dodaje jakieś słowa. Trzeba pilnować, żeby kłapanie dziobem na ekranie, "kłapy", jak mówili aktorzy, zgadzało się z liczbą słyszanych dźwięków. To musi brzmieć i wyglądać naturalnie.

Podobny problem był ze szlochaniem. - Zdawałoby się, że św. Piotr "tylko" szlocha, ale on przecież szlocha w swoim rytmie, a ja mam inny rytm szlochania! Musiałem zgrać te wszystkie "kłapy" i "szlochy", a to naprawdę trudne.

Taśmy z nagraniem pojechały już na Florydę, gdzie powstanie ostateczna wersja filmu. Możliwe, że zobaczymy ją w grudniu.

- Dystrybucją będzie się zajmował Ruch Nowego Życia - mówi Zbigniew Jankowski. - Być może zgodzi się na emisję regionalna Trójka. My pomożemy w rozpowszechnianiu kaset i organizowaniu pokazów w wynajętych salach.

[-]

Kwestia ucha

Dorota Mikłaszewicz: Skąd Pan zna kaszubski?


Marcin Troński *: W ogóle nie znam tego języka. Kiedy rozmawia dwóch Kaszubów, nie rozumiem ani słowa. Ale nie znam też francuskiego, a grałem we francuskim filmie. To kwestia ucha, czyli wyczucia melodii języka, a więc część mojego zawodu.

Jak to się stało, że - nie będąc Kaszubą - wziął Pan udział w "kaszubskim" przedsięwzięciu?

- Po prostu: przyjaźnię się ze Zbyszkiem Jankowskim [aktor Teatru Miejskiego w Gdyni - red.] i kiedy mi powiedział, że jest taki pomysł, od razu się zgodziłem. Dostałem taśmę z nagraniem moich kwestii po kaszubsku, i jeszcze tekst po kaszubsku napisany. Nie fonetycznie, tylko normalnie, z tymi wszystkimi znaczkami. Słuchałem go w domu, czytałem i gdy przyszedłem do studia, umiałem prawie na pamięć. Na miejscu jeszcze mnie poprawiał Zbyszek Jankowski i tak sobie poradziliśmy.

* Marcin Troński: wychował się w Sopocie, gdzie mieszkał od 9. roku życia do matury, aktor Teatru Dramatycznego w Warszawie, dzięki niemu przemówi po kaszubsku Poncjusz Piłat

DLA GAZETY

DANUTA STENKA


użyczyła głosu Marii, matce Jezusa

Rodzice w dzieciństwie rozmawiali z nami po polsku. Mój brat nauczył się kaszubskiego wcześniej niż ja: od kolegów na podwórku i od dziadków. Ja postanowiłam sama w ten język zainwestować. Po raz pierwszy odważyłam się mówić po kaszubsku dopiero w siódmej klasie. Moim trenerem była babcia. Natomiast mój pierwszy zawodowy kontakt z językiem kaszubskim miał miejsce w grudniu ubiegłego roku, kiedy czytałam w poznańskim cyklu "Verba Sacra" fragmenty Biblii tłumaczonej na kaszubski. W styczniu tego roku powtórzyłam to w Wejherowie. Kolejna kaszubska przygoda w zawodzie to dubbing do filmu o życiu Jezusa. Jako że nagrywałam sama, oddzielnie i bardzo krótko - mój udział w filmie jest niewielki - nic nie wiem na temat pracy aktorskiej innych Kaszubów. Przyznam, że bardzo jestem tego ciekawa.

NOT. MIK

Aktorka pochodzi z Gowidlina, skończyła Studium Aktorskie przy teatrze Wybrzeże w Gdańsku, aktorka Teatru Narodowego w Warszawie

[Podpis pod fot.]

Jarosław Kroplewski - "św. Piotr"

rozmawiała: DOROTA MIKŁASZEWICZ, DOROTA MIKŁASZEWICZ

Wywiad z: MARCIN TROŃSKI


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daguchna




Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob Maj 16, 2009 3:25 pm    Temat postu:

Słyszałam o tym, słyszałam, kiedy to jeszcze za młodu byłam fanką Leszczy i "Miecznika"...

A tak w ogóle widział ktoś tą kaszubską wersję?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.dubbing.fora.pl Strona Główna -> FORUM PRZENIESIONE! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin