Forum www.dubbing.fora.pl Strona Główna www.dubbing.fora.pl
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla dorosłych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rok 1985

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.dubbing.fora.pl Strona Główna -> 1980-89
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bytuch




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob Paź 24, 2009 9:39 pm    Temat postu: Rok 1985

Rok 1985

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Premiery filmów zdubbingowanych wg. miesiąca premiery w kinach:

styczeń - Wróbel na lodzie;
luty - Na czereśni;
marzec - Wodne dzieci;
czerwiec - Bajka o smoku i pięknej królewnie;
wrzesień - Jak to z Sieńką było; Mała czarownica;
październik - Strzeż się dziewiątego syna;
listopad - Porwanie;
grudzień - Jaś i diabełek; Dżony i Arnika;

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
DUBBING ROKU (dubbing telewizyjny)
1. Śmierć w Wenecji - Wł. reż.Luchino Visconti
reż.dubb. Zofia Dybowska-Aleksandrowicz
dialogi polskie: Grażyna Dyksińska-Rogalska
operator dźwięku: Roman Błocki
montaż: Anna Łukasik
kierownik produkcji: Tadeusz Simiński

- Edmund Fetting; Jolanta Zykun; Andrzej Seweryn; Irena Laskowska; Mirosława Morawska; Filip Łobodziński; Miriam Aleksandrowicz; Ewa Dąbrowska; Iza Wołowska; Mirosław Konarowski; Andrzej Gawroński; Jerzy Tkaczyk; Leopold Matuszczak; Hubert Bielawski; Zdzisław Salaburski; Aleksander Gawroński; ...
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Profesora Gustava von Aschenbacha zagrał Dirk Bogarde a w wersji polskiej wspaniały Edmund Fetting.

.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Żonę profesora zagrała Marisa Berenson, w wersji polskiej - Jolanta Zykun.
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Alfred - Mark Burns i jego polski głos, Andrzej Seweryn (na fotografii Macieja Grochali).
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Matkę Tadzia zagrała Silvana Mangano, w wersji polskiej - Irena Laskowska.
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Tadzia zagrał Bjorn Andresen a w wersji polskiej - Filip Łobodzinski.
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Guwernantkę zagrała Nora Ricci, a głosu jej użyczyła - Mira Morawska.
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Przyjaciela Tadzia, Jasia, zagrał Sergio Garfagnoli a w wersji polskiej - Mirosław Konarowski.
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Maître d'hôtel - Romolo Valli i jego polski kolega - Andrzej Gawroński.
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Grajek - Antonio Appicella i jego polski głos - Aleksander Gawroński.

Słynny austriacki kompozytor, profesor Aschenbach (Dirk Bogarde ucharakteryzowany na Gustawa Mahlera), przybywa do Wenecji na rekonwalescencję po przebytej niedawno chorobie sercowej. Profesor zatrzymuje się w hotelu na Lido. Ale wiejące od kilku dni sirocco nie sprzyja dobremu samopoczuciu. Któregoś dnia profesor wśród gości hotelowych zauważa polską rodzinę. Matkę z czwórką dzieci. Profesor jest oczarowany zjawiskową urodą i wdziękiem kilkunastoletniego, jasnowłosego Tadzia. Zafascynowany Tadziem, profesor zaczyna obserwować chłopca podczas posiłków i na plaży. Do tej pory, dla niego, piękno to była idea abstrakcyjna - muzyka, powieść. Dopiero spotkanie Tadzia sprawiło, że profesor ulega silnej seksualnej fascynacji. Fascynacji pięknym młodzieńcem.

"Śmierć w Wenecji" to jeden z najwybitniejszych filmów Luchino Viscontiego. Bardzo rzadko, a może nawet nigdy (wyjątkiem jest chyba film "12 gniewnych ludzi" i "Wyrok w Norymberdze"), zlecano w Polsce zdubbingowanie filmu tej klasy. Szkoda tylko, że TVP zleciła wykonanie polskiej wersji językowej do jednorazowej projekcji. Potem, ten doskonale zdubbingowany film, przepadł w jej przepastnych archiwach.
Na szczęście, można jeszcze przy odrobinie wysiłku, zapoznać się z mistrzowską reżyserią Pani Zofii Dybowskiej-Aleksandrowicz i doskonałymi kreacjami aktorskimi - Edmunda Fettinga i Andrzeja Seweryna - film ten ocalał, nagrany na starych kasetach video.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2. Wróbel na lodzie - ZSRR reż.Walentin Chowienko
reż.dubb.:Grzegorz Sielski

- Lubomir Kalinowski; Piotr Dobrzyński; Stanisław Jaskułka;
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

"...Film "Wróbel na lodzie" Walentina Chowienki adresowany jest do widowni dziecięcej, a jego bohater to dziesięciolatek, który pragnie zostać hokeistą. Zgłasza się na eliminacje do szkoły sportowej, lecz wbrew oczekiwaniom nie przechodzi nawet przez wstępny etap. I wtedy chłopiec ucieka się do różnych sposobów, które umożliwiłyby mu przyjęcie do szkoły, jednocześnie jednak dużo i z uporem trenuje, poznaje tajniki hokeja, co - w końcu - otwiera mu drogę do klasy sportowej.
Lekki, komediowy ton narracji nie kryje zamysłu dydaktycznego filmu.
Poprzez postępowanie Saszy reżyser wskazuje młodemu widzowi, jak powinno się dążyć do celu, w jaki sposób kształtować swój charakter. Jest to film nie tylko o sporcie, lecz również o kształtowaniu osobowości małego dziecka. Inspiracją dla scenariusza były własne przeżycia Walentina Chowienki z okresu dzieciństwa. Będąc w wieku swego bohatera również nie został przyjęty do sekcji sportowej, ale dzięki pracy nad sobą i wytrwałości osiągnął wymarzony cel..."[FSP]

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
3. Na czereśni - Bułgaria reż. Mariana Jewstatiewa
reż.dubb. Czesław Staszewski

- Jacek Garlicki; Ilona Bartosińska; Andrzej Łągwa; Sławomir Misiurewicz; Marek Niemirowski; ...
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]


"...Kilkuletni Weselin, zwany Linem, jest jedynym dzieckiem młodego, dobrze sytuowanego małżeństwa.
Lin, chłopiec żywy i inteligentny, ma dwoje starszych od niego o kilka lat towarzyszy zabaw - chłopca Toniego i dziewczynkę Inę, uczennicę matki, nauczycielki języka francuskiego. Dzieci bawią się najczęściej w przeznaczonym do rozbiórki domu, gdzie Toni urządził sobie pomieszczenie, w którym hoduje rybki w akwarium i majsterkuje. Wesołe zabawy dzieci zakłóca tylko nieuprzejmy sąsiad z tej samej ulicy, Peszew. Dzieci, co prawda, robią mu czasem niewinne żarty, podkradają niekiedy parę czereśni z drzewka z przydomowego ogródka Peszewa, ale nie czynią mu krzywdy. Zgryźliwy i podejrzliwy Peszew, nie lubiący przede wszystkim Toniego, postanawia się na nim zemścić. Oskarża chłopca o kradzież gramofonu (chłopcy kupili go za własne oszczędności na targu staroci) i koguta (hodowali go i tresowali w opuszczonym domu, a gdy Peszew go im ukradł - "odebrali" swoją własność). Lin rozpaczliwie usiłuje bronic przyjaciela, ale nikt nie słucha malca. Sprawa na szczęście wyjaśnia się, Toni zostaje oczyszczony ze wszystkich zarzutów ..."[FSP]

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
4. Wodne dzieci - Anglia reż. Lionel Jeffries (cz.1); Mirosław Kijowicz (cz.2)
reż.dubb. Maria Piotrowska

- Ignacy Machowski; Barbara Paleczny; Tadeusz Pluciński; Mira Morawska; Jerzy Tkaczyk; Filip Gębski; Juliusz Berger; Dorota Lanton;
animowanym postaciom głosu użyczyli: Wojciech Szymański; Ryszard Dębiński; Jacek Czyż; Włodzimierz Bednarski; Tadeusz Włudarski; ...
................[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

"Londyn, 1850. Po nędznych zaułkach i targowych placykach krąży obdarty dwunastoletni Tom, prowadząc ze sobą ukochanego kundla Toby'ego. Na noc wraca do obskurnego zajazdu, gdzie mieszka z opiekującym się z nim kominiarzem Grimesem i jego pomocnikiem , równie brudnym i niesympatycznym. Grimes postanawia, że nazajutrz wyruszają do hrabstwa Yorkshire. Są tam bogate posiadłości, pałace z mnóstwem kominów, znajdzie się więc praca dla całej trójki, a przy tym - kto wie - może uda się im wzbogacić.
O mglistym poranku zostawiają za sobą uliczki i, przemierzywszy szmat drogi, stają przed pałacem Harthover Hall. Zabierają się do czyszczenia niezliczonej ilości kominów. Tom krąży po dachu, a Grimes w pośpiechu zbiera do worka co cenniejsze srebra, by wyrzucić je przez okno majstrowi. Tom tymczasem, zabłądziwszy w jednym z przewodów, wpada przez komin do ślicznej, ukwieconej sypialni swej rówieśnicy - Ellie. Dziewczynka nie jest wystraszona - Chętnie rozmawia z niespodziewanym gościem. Umorusany Tom zwierza się z kłopotów, opowiadają sobie o swym dzieciństwie. Oboje są sierotami, Ellie wychowują bogaci wujostwo.
Mieszkańców pałacu wywabia z komnat nagły hałas. Grimesow nie udała się jedna ze sztuczek i został przyłapany na kradzieży, ale - łżąc w żywe oczy - obarcza winą Toma. Chłopiec i pies uciekają przez okno. W pogoń ruszają wszyscy, także kominiarze złodzieje.
Nad rwącą rzeką doganiają Toma Sir John i dziewczynka. Choć wszystko się wyjaśnia, Tom i Toby skaczą w wartki nurt rzeki.
/sekwencja animowana/
Opadają na dno. Ryby i żaby udzielają chłopcu lekcji pływania, ale zostają spłoszone przez wydry. Od jednej z nich Tom dowiaduje się, że może powrócić na powierzchnię tylko za sprawą wodnych dzieci, które żyja gdzieś w głębi oceanu..."[FSP]

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
5. Bajka o smoku i pięknej królewnie - CSRS reż.Radim Cvrcek
reż.dubb. Maria Horodecka

- Andrzej Herder; Piotr Krukowski; Bohdan Wróblewski; Jerzy Korsztyn; Danuta Rymkiewicz; Krzysztof Kaczmarek; ...
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

"... Na królewskim zamku odbywa się uroczystość urodzin królewny Wioli. Nie jest to jednak powód do królewskiej radości - dziewczynie czas za mąż, a odpowiednich kandydatów nie widać.... Bal przerywają rycerze wracający z wyprawy za siódme wzgórze i siódmy strumień: na granicy królestwa osiadł straszliwy smok. Nikt już nie zajmuje się solenizantką, która wychodzi do ogrodu. Spotyka tam wędrownego grajka Marcina, gotowego ofiarować jej piosenkę i swoje serce.
Po konsultacji ze specjalistą od spraw tajemnych, król ogłasza, że pogromca smoka otrzyma rękę królewny i połowę królestwa. Jeśli nie znajdzie sie taki śmiałek, królewna zostanie oddana potworowi, by uwolnić od niego królestwo. Natychmiast zgłasza się Marcin, ale król nie wierzy, by mierny grajek mógł pokonać groźnego smoka..."[FSP]


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
6. Jak to z Sieńką było - ZSRR reż. Radomir Wasilewski
reż.dubb. Grzegorz Sielski

- Jacek Garlicki; Magdalena Moskwa; Mieczysław Gajda; Róża Chaberska; Hanna Molenda; ...
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

"Mieszkający na wsi sześcioletni Sieńka zostaje pewnego dnia sam na gospodarstwie. Właśnie poprzedniej nocy ojciec odwiózł do szpitala spodziewającą się dziecka mamę. Chłopiec przekonany jest, że będzie miał brata, który na pewno przyda się jako pomocnik w pracach domowych. W oczekiwaniu na powrót rodziców Sieńka robi porządki w gospodarstwie, wprowadzając oczywiście straszny bałagan, ale cały czas nurtuje go pytanie: skąd się biorą dzieci? Gdy pojawia się jego przyjaciółka Marusia, która przyjechała na wieś do babci, postanawiają wspólnie dowiedzieć się prawdy. Odpowiedź, jaką słyszą od kolejno pytanych dorosłych, zadziwia ich: dzieci znajduje się w kapuście. Sieńka i Marusia na darmo przeszukują cały zagon kapusty.
Po powrocie do domu czeka Sieńkę niespodzianka, rodzice - zamiast spodziewanego brata - przywieźli siostrzyczkę Olę. Chłopcu trudno pogodzić się z tą wiecznie krzyczącą istotą, która absorbuje całkowicie uwagę rodziców. Sienka czuje się nagle odrzucony i niepotrzebny. Postanawia odzyskać miłość rodziców, próbuje pomagać mamie, ale jego wysiłki są źle zrozumiane. Podejmuje więc "męską" decyzję - musi pozbyć się Oli. Przypomina sobie, że ich sympatyczna sąsiadka Luba bardzo pragnie mieć dziewczynkę..."[FSP]
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
7. Mała czarownica - CSRS reż. Zdenek Smetana
reż.dubb. Maria Piotrowska

- Izabella Dziarska; Emilian Kamiński; Barbara Drapińska; Jerzy Tkaczyk; Zofia Gładyszewska; ...
...............................[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]


"Zdenek Smetana, który jest również autorem opracowania plastycznego "Małej czarownicy" i współautorem scenariusza, przygotował pierwotnie telewizyjny serial składający się z 3 półgodzinnych odcinków. Dalszym partnerem stała się telewizja czechosłowacka, zamawiając serial 13-odcinkowy przeznaczony na "dobranocki", a następnie powstał pełnometrażowy film dla kin.
"Mała czarownica" jest historią pewnej 127-letniej czarownicy, będącej według reguł gatunku jeszcze w dziewczęcym wieku, która pragnie uczestniczyć w dorocznym zlocie czarownic na Skalistej Górze. Aby to osiągnąć, musi stać się dobrą czarownicą i w tym celu intensywnie poświęca się studiom (morał dla dzieci), a zdobytą wiedzę stosuje w praktyce czyniąc dobro, choć - jak to się później okazuje - dobra czarownica to zła czarownica.
Film Smetany, zrealizowany metodą wycinanki z elementami filmu rysunkowego, o trafnej koncepcji plastycznej bohaterów, a zwłaszcza tytułowej adeptki wiedzy tajemnej, pozostawia miejsce dla dziecięcej fantazji i rozumowania..."[FSP]
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
8. Strzeż się dziewiątego syna - ZSRR reż. Wiktor Pusurmanow
reż.dubb. Urszula Sierosławska

- Krystian Tomczak; Zofia Gładyszewska; Juliusz Berger; Dorota Lanton; Halina Chrobak; ...
................[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

"W niedostępnych, wysokich górach leży królestwo złego czarodzieja Tasboła. Jego imię oznacza "Stań się kamieniem", gdyż wszystko , co mu się nie podoba lub nie jest posłuszne jego woli, dotknięciem laski i zaklęciem zmienia w kamień. Służą mu wiernie Ajdachar, potrafiący przybrać postać jadowitej żmii, i Karażał, przeobrażający się w trąbę powietrzną. Tasboł niepodzielnie panuje nad wielka kraina, wzbudzając grozę i lęk. Ale pewnego dnia biała wieszczka Akkiempir przepowiada mu zgubę z rąk syna zwykłego pasterza. Rozzłoszczony czarownik wysyła swych pomocników do aułu, gdzie żyje pasterz Jerżan. Właśnie urodził mu się dziewiąty syn - Tasboł chce zabrać wszystkich chłopców do siebie na służbę. Jerżan odmawia. Władca pragnie zobaczyć człowieka, który nie lęka się jego mocy i, spotkawszy pasterza,zamienia jego konie w kamienie. Potem robi to samo z nieugiętym Jerżanem.
Ośmiu dorosłych synów pasterza wyrusza na poszukiwanie ojca. Córka Tasboła, Kunkiej, której ojciec mimo wysiłków nie potrafi pozbawic dobrych uczuć, ostrzega młodzieńców, ale oni, słysząc głos Jerżana, wchodzą do jaskini. Tasboł zasypuje wejście.
Nie nęcą braci skrzynie pełne drogocennych kamieni, zaczynają kuć skałę. Ajdachar obiecuje swemu panu pomoc w zamian za rękę Kunkiej. O względy dziewczyny stara się także Karażał.
Ajdachar wywarem ze specjalnego korzenia zatruwa wodę wpływającą do jaskini. Bracia gaszą pragnienie - kiedy się obudzą, staną się bezwolnymi sługami Tasboła, nie będą pamiętali kim są.
Tymczasem Jerkienże, najmłodszy syn Jerżana, rośnie z dnia na dzień. Nie pamięta ani ojca, ani braci, ale postanawia wyruszyć im na ratunek..."[FSP]

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
9.Porwanie - Polska-Bułgaria reż.Stanisław Jędryka
redakcja wersji polskiej - Elżbieta Kowalska

- Bogusz Bilewski; Ewa Wawrzoń; Jerzy Kamas; Gustaw Lutkiewicz; Janusz Bukowski; Roman Wilhelmi; Krzysztof Luft; Bogdan Baer; Tomasz Zaliwski; Antoni Ostrouch; Gabriela Papuzińska; Robert Chrzanowski; Mariusz Zbiciak; Tomasz Domański; ...
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

"...Film przygodowy dla najmłodszych. Grupka dzieci spędzająca wakacje na bułgarskim wybrzeżu Morza Czarnego porywa stary szkuner,by w ten sposób dopomóc swemu przyjacielowi, kapitanowi, w obronie statku przed złomowaniem..."[FSP]

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
10. Jaś i diabełek - Bułgaria reż. Wasił Apostołow
reż.dubb. Czesław Staszewski

- Darek Hejduk; Henryk Staszewski; Mieczysław Gajda; Andrzej Herder; Włodzimierz Kwaskowski; Zbigniew Jabłoński; Barbara Marszałek; ...
.........................................[link widoczny dla zalogowanych]


" Jasio, syn ubogiej wdowy, jest największym psotnikiem w miasteczku. W szalonych zabawach towarzyszy mu niewidoczny dla innych diabełek Fik, którego marzeniem jest zdobycie "sławy najstraszliwszego diabła" Jasio bez przerwy płata figle - to pomagając bednarzowi narobi szkody w jego warsztacie, to zrzuci upraną bieliznę ze sznurów, to zepsuje marmoladę skrzętnej gosposi, to razem z diabełkiem dokona spustoszenia w cukierni... Chytry diabełek, który nieraz jest prowodyrem w tych niecnych zabawach, usiłuje zawsze - podstępem i oszustwem - zrzucić całkowitą winę na Jasia i cieszy się, gdy chłopca spotyka kara. Zrozpaczona matka, nie mogąc sobie dać rady z psotnikiem, prowadzi syna do popa, by duchowny "wypędził" z niego "złego ducha". Egzorcyzmy jednak nie skutkują, a najbardziej poszkodowany przy odczynianiu czarów jest ... pop.
Ciemna nocą Jasio jest świadkiem narady diabłów, które krytykują diabełka, że nie dość energicznie czyni zło i zbyt często ulega wpływom chłopca. Tata diabełka broni syna, on sam postanawia się zrehabilitować i sprowadzić Jasia do mieszczącego się pod ziemią królestwa diabłów..."[FSP]
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
11. Dżony i Arnika - Węgry reż.Andras Solyom
reż.dubb. Maria Horodecka

- Tadeusz Paradowicz; Wanda Grzeczkowska; Małgorzata Rogacka-Wiśniewska; Piotr Krukowski; Jan Hencz; Włodzimierz Kwaskowski; Diana Stein; Józef Zbiróg; Bogusław Semiotuk; ...
piosenkę śpiewa Jacek Łuczak


...................................[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
.[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

"W sąsiedztwie królestwa dobrego i sprawiedliwego króla Ostora leży kraina Wiedźmy o Stu Obliczach, która jest akurat w poważnych tarapatach: pod groźbą utraty czarodziejskiej mocy musi co siedem lat uczynić jakiegoś człowieka swoim sługą, a właśnie minął szósty rok i znalazła nikogo.
Liczni książęta i szlachetni rycerze konkurują o rękę pięknej Arniki, córki króla Ostora, lecz ten odrzuca wszystkich kandydatów oświadczając, że Arnika wyjdzie tylko za tego, kogo sama pokocha, wszystko jedno kim on będzie.
Tymczasem do krainy złowrogiej Wiedźmy dociera wędrujący po świecie ze swym jedynym skarbem - wolnością - biedny Dżony. Stara Wiedźma obiecuje mu niezliczone bogactwa, byleby tylko zgodził się do niej na służbę. A gdy ten nie daje się zwieść pokusom, czarownica ucieka się do fortelu: wykorzystując dobroć Dżonego, prosi go, by pomógł jej zerwać jabłka z czarodziejskiej jabłoni. Młodzieniec jest chętny do pomocy, ale z natarczywości i osobliwego sposobu zrywania jabłek domyśla się podstępu i ucieka. Wiedźma goni go przeistaczając się w wiatr, potem w żarłocznego wilka, w końcu rzuca mu kłody pod nogi. Dżony potyka się o jedną z nich, przewraca się, ale pada już na terenie królestwa Ostora, na które nie rozciąga się władza złej czarownicy.
Arnika znajduje w lesie rannego Dżonego, zabiera go do pałacu, pielęgnuje i młodzi wkrótce zakochują się w sobie. Dżony prosi o rękę królewny, ale mądry król chce najpierw poddać ich uczucie próbie czasu i wysyła Dżonego na półroczną wędrówkę..."[FSP]

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zofia Dybowska-Aleksandrowicz
DUBBING JEST SZTUKĄ

GDY W ZAPOWIEDZI filmu lub serialu pod słowami "polska wersja językowa" pojawia się napis reżyser - Zofia Dybowska-Aleksandrowicz wiadomo, że będzie to dubbing najwyższej próby. Po prostu, to marka niezawodna. Do mistrzostwa w zawodzie dochodzi się nie tylko talentem, ale również latami doświadczeń i ciągłą pracą. A tych lat z dubbingiem upłynęło właśnie trzydzieści.

- Jak to się zaczęło, Pani Zofio, bo początkowo była Pani historykiem sztuki?

- Niezupełnie, gdyż już po trzecim roku studiów w Krakowie zaczęłam równolegle studia w łódzkiej szkole filmowej.

- Historia sztuki zawiodła nadzieje?

- Ależ nie. Zaważył cały splot okoliczności. W tym okresie miałam wielu przyjaciół ze środowiska filmowego. Te rozmowy i dyskusje, np. z Munkiem, Makarczyńskim natchnęły mnie myślą robienia filmów o sztuce. Postanowiłam zdobyć wykształcenie, a że lubię ryzyko, stanęłam do konkursowego egzaminu. Tak, tak, wówczas do Szkoły też było trudno się dostać. Ten podwójny rok, bo kończyłam historię sztuki, wspominam najmilej, mimo 35 egzaminów. Może dlatego, że Szkoła była dla nas prawdziwym domem, warsztatem twórczym, a jednocześnie miejscem pobudzających rozmów. Oczywiście, na słynnych schodach. Ja żyłam dosłownie w Szkole, bo w czasie studiów urodziłam córkę i przez rok mieszkałyśmy na Targowej.

- Studio Opracowań Filmów - pierwsze miejsce pracy, nie było chyba miejscem docelowym?

- Istotnie. Podjęłam tam pracę bo pozwalała mi godzić obowiązki zawodowe z macierzyńskimi. Miałam ciągle nadzieję, że za rok ... Zrywałam się nawet do fabuły, ciągnęło mnie do niej. Spróbowałam jej jako asystentka Forda. Ale gdy przyszła na świat druga córka ... Policzyłam i wyszło mi, że debiutować w okolicy trzydziestki to wstyd. Tak wiec z fabuły zrezygnowałam, a przyszło mi o tyle łatwiej, że praca w Studiu Opracowań Filmów zaczęła mnie coraz bardziej fascynować. Nie byłam już nowicjuszem, nie musiałam drogą prób i błędów dochodzić do różnych tajników tej pracy.

- Czy może Pani określić w sposób przystępny specyfikę swej pracy?

- Główna trudność polega na skojarzeniu głosu z postacią ekranową. Trzeba jakby dopasować głosową osobowość polskiego aktora do psychicznej sylwetki jego ekranowego kolegi. Ponadto zawsze walczyłam ze słowem dubbing, bo w moim przekonaniu, to, co robimy, nie jest mechanicznym powieleniem tekstu, jest nową wersja językową i aktorską. Nasi aktorzy głosowo kreują postaci sztuki czy filmu. Niekiedy są to kreacje wybitne.

- Niemniej, muszą głosem zagrać te same stany uczuciowe, które wyraża aktor na ekranie. To chyba przeszkoda nie do ominięcia?

- O nie, tu też dużo można zrobić. Można stonować, obcy naszej mentalności, patos, dodać "ikry" dialogom, uszlachetnić głosem postać itp.
Gdy pracowałam nad kinowym filmem "Anna Karenina" zaproponowałam tytułową rolę Aleksandrze Śląskiej, w filmie grała tę postać Tatiana Samojłowa. Andrzej Łapicki mówił głosem Wrońskiego, którego grał Wasilij Łanowoj. Wiele osób z mego otoczenia uważało, iż zaproponowałam obsadę karkołomną. A jednak ... Aleksandra Śląska swym kunsztem dodała ekranowej postaci klasy. Łapicki zagrał koncertowo. Film, m.in. z racji jakości dubbingu, otwierał Dni Filmu Radzieckiego. Po projekcji Łanowoj, który był w delegacji aktorów radzieckich, przybiegł do Łapickiego z gratulacjami. Miał tylko jedno pytanie: dlaczego polski aktor nie zagrał płaczu w jednej ze scen. - Polacy w takich wypadkach nie płaczą - padła odpowiedź.

........[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Wasilij Łanowoj-Wroński w "Annie Kareninie" i dubbingujący go w wersji polskiej Andrzej Łapicki.

- Z tego, co Pani mówi wynika, że pracuje się w SOF trochę jak w teatrze, tworząc spektakl.

- Tak, tak właśnie całe życie podchodziłam do moich obowiązków. Bardzo często przed obejrzeniem taśm czytam sztukę, o ile jest to przedstawienie lub gdy scenariusz powstał na kanwie dramatu. I już na tym etapie tworzę obsadę. Tak np. było z serialem "Elżbieta, królowa Anglii".

- I do dziś kreacja Aleksandry Śląskiej jest wzorem prawie niedoścignionym, a polska wersja językowa zyskała znakomite recenzje.

- Ale ze smutkiem muszę powiedzieć, że był to chwalebny wyjątek od reguły. Na co dzień w ogóle nie zauważa się naszej pracy. I doprawdy nie chodzi o mnie, ale o aktorów, którzy często tworzą perełki, dając swój talent interpretacyjny, niekiedy dużo słabszym kreacjom zagranicznych kolegów. Nie mogę zrozumieć, dlaczego recenzenci, nawet w prasie branżowej piszą o grze, montażu, reżyserii, nawet scenografii, a o naszej pracy ani słowa.

- Jest Pani w środowisku znana z tego, że pracuje z określoną grupa aktorów, że trudno się do Pani filmów dostać.

- Oj, chyba to nie prawda, choć nie przeczę, że często zwracam się z prośba do tych, których już znam z pracy, do których mam zaufanie, którzy żarliwie podchodzą do zajęć w dubbingu. Ale bardzo często szukam nowych głosów. Dawno temu, gdy robiłam wersję filmu "Umrzeć z miłości" Cayatta, zaprosiłam do studia dwa roczniki studentów PWST. Wówczas wybrałam Krzysztofa Kolbergera - to był jego aktorski debiut, ale zapamiętałam również dwa inne głosy. Zaczęłam i tych studentów zapraszać. Nie pomyliłam się w ocenie ich talentów. Jednym z nich był Jerzy Radziwiłłowicz, drugim Marek Kondrat. Niestety, Radziwiłłowicz przeniósł się do Krakowa, ale jednak nie widziałam nikogo innego w roli Hamleta z Szekspirowskiej serii BBC. Zdołałam go namówić. A efekt, według mnie, rewelacyjny - mogli ocenić widzowie.

.................................[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]
Krzysztof Kolberger i Jerzy Radziwiłłowicz - jedni z ulubionych aktorów Zofii Dybowskiej-Aleksandrowicz, na fotografiach Macieja Grochali (wrzesień 2009).

- Czy są aktorzy, którzy nie nadają się do dubbingu?

- Są i to bez względu na timbre głosu czy kunszt aktorski. W studiu aktor gra tekst polski, a jednocześnie w słuchawkach słyszy wersję oryginalną. I trzeci element - to patrzenie na ekran z daną sceną. Jest oczywiste, że kwestię trzeba wypowiedzieć w czasie zgodnym z oryginałem, dopasować oddech, pauzy, zawieszenie głosu. Ta ilość różnorodnych bodźców i rygorów jest dla niektórych nie do zniesienia.

- Czy jest różnica w pracy nad filmem, sztuką, serialem?

- Inaczej robi się serial. Wytwarza się w grupie pracujących coś bardzo dziwnego. Zaczynamy się zżywać z postaciami, ze sobą. Po pierwszej części "Pogody dla bogaczy" wszyscy nazajutrz po skończeniu nagrań znowu się spotkaliśmy. Bo było jakoś głupio, że już się nie zobaczymy, że trzeba się rozstać. To są może śmieszne rzeczy, gdy się patrzy na to z boku, ale coś na kształt utożsamienia się z grana postacią występuje w Studiu często. Pewnego dnia przyszła wiadomość, że jest druga część "Pogody dla bogaczy" i że jest tam postać syna Toma - Wesleya. Wieczorem telefon - dzwoni Kołbasiuk - to on użyczał głosu Tomowi. - Zosiu, daj mi tę rolę, tak lubiłem Toma, zagram jego syna, dobrze? Zagrał. Tak jak zagrali Kolberger, Romantowska, Wrzesińska, Hanna Mikuć i inni.

- A jak było podczas "Sagi rodu Forsythów"?

- Serial był już na ekranach TV, gdy myśmy robili jeszcze dalsze odcinki. Zaczęły przychodzić listy, o dziwo, z wyrazami sympatii dla mało sympatycznej w powieści postaci - Soamesa. Taką samą sympatią darzył tę postać Zdzisław Tobiasz, którego głos słyszeli co tydzień telewidzowie. Może dlatego, że Tobiasz interpretował rolę tak a nie inaczej i widzowie polubili Soamesa. Zresztą, zdradzę tajemnice, u nas jak i w filmie, nie zawsze zachowuje się chronologię nagrań, ale w "Sadze" musiałam tak ustawić harmonogram, aby scenę śmierci Soamesa-Tobiasza nagrać na końcu. To była jego prośba. Czy można było odmówić?

- Co Pani robi, gdy pojawiają się role dziecięce?

- Męczę się straszliwie, ale obsadzam dzieci. Uczę, poddaje kwestie, rozśmieszam, gdy trzeba, trochę straszę. A najgorsze, że gdy już już wydaje mi się, iż będę miała z kogoś pociechę - ten nagle dorasta i staje się młodzieńcem z dorosłym głosem. Przecież to u mnie pracował Piotr Fronczewski. Niestety, nadszedł czas mutacji. Po pewnym czasie jakiś młodzian kłania się dwornie i wita basem. Kim pan jest - pytam, bo w studiu było prawie ciemno. Przecież to ja - Piotruś Fronczewski - zagrzmiało basowo. I do dziś Fronczewski nie odmawia współpracy. A jakie potrafi stworzyć kreacje... Powiem nieskromnie, że dwójka tuzów ekranowych w sztuce "Detektyw" Shaffera - Laurence Olivier i Michael Caine i aktorzy dający im polskie głosy - Zdzisław Tobiasz i Piotr Fronczewski jednakowo zasłużyli na rzęsiste oklaski.

- Nie sposób rozmawiać z okazji jubileuszu i nie zapytać - ile było filmów, seriali, sztuk? Czy zrobiła Pani bilans trzydziestolecia?

-Niech mnie Bóg chroni przed bilansami. Nigdy nie liczyłam. Mogę powiedzieć, co zapadło mi w pamięć. Lubie wracać wspomnieniami do "Wyroku w Norymberdze", gdzie za pulpitem w studiu byli i Janusz Warnecki i Jan Świderski, i Tadeusz Łomnicki, i Mariusz Dmochowski. Lubię "Julio jesteś czarująca", gdzie Lili Palmer mówiła głosem Danuty Szaflarskiej, a Charles Boyer - niezapomnianego Jana Kreczmara. Lubie seriale te już wspomniane i biograficzne, jak "Leonardo", "Michał Anioł", wspaniałe: "Eneidę" i "Odyseję", "Na wschód od Edenu". Nie, stop. Nie powiem już ani słowa, bo inaczej zaczniemy jednak ten bilans robić.

Rozmawiała Małgorzata Mokrzycka
Wywiad ukazał się w Ekspressie Wieczornym z dnia 13-15.XII.1985 roku.

Dziękuję Andrzejowi Androchowiczowi za odnalezienie i udostępnienie mi tego wywiadu. Bytuch.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bytuch dnia Pon Lis 30, 2009 11:15 pm, w całości zmieniany 31 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pottero




Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik / Warszawa

PostWysłany: Wto Cze 28, 2011 8:05 pm    Temat postu:

W wywiadzie pani Aleksandrowicz wspomniała, że zdubbingowano u nas serialową wersję Na wschód od Edenu. Wiadomo może, czy w takiej samej wersji wydano u nas wersję filmową z 1955 roku, w której zagrał mój absolutnie najulubieńszy aktor, James Dean? Film wszedł do polskich kin prawdopodobnie w 1959 roku; tak mi się w każdym razie wydaje, bo na filmpolski.pl znalazłem wzmiankę, że w tym roku w „Filmie” zamieszczono jego recenzję. Poszukałbym tych numerów w Bilbiotece Narodowej, ale za cholerę nie mogę się połapać w tych ich oznaczeniach katalogowych :/.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pottero dnia Wto Cze 28, 2011 8:08 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bytuch




Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro Cze 29, 2011 8:42 pm    Temat postu:

Nie bardzo rozumiem..."wydano" - czy to ma znaczyć "wyświetlano u nas" ?
Tak, ten film wszedł na ekrany polskie w 1959 /60 roku i był wyświetlany w wersji z napisami. Sam widziałem go kilkakrotnie... nie, nie wtedy kiedy leciał w kinach, ale potem - w DKFie.
Wersję serialową oglądałem z dubbingiem w TV i była naprawdę świetna. Aktorstwo wspaniałe no i reżyseria - mistrzostwo świata. Serial ten był powtarzany na specjalne życzenie widzów.
Pottero, w mojej historii dubbingu omawiam wszystkie, lub prawie wszystkie filmy zdubbingowane na język polski i wyświetlane w kinach. Owszem może się zdarzyć że odnajdzie się jeszcze z kilka filmów których nie wymieniam, ale sądzę ze nie więcej niż kilka. Natomiast te najważniejsze, najgłośniejsze i te z krajów kapitalistycznych, są tu omówione.
Ja również jestem wielbicielem Jamesa Deana - żaden z jego filmów nie był u nas dubbingowany. No i dobrze. Nie wiem czy wiesz że wyszło u nas kilka b. ciekawych dokumentów o nim na DVD. Nie wspomnę o książkach. Już w roku 1958 roku wydano u nas niewielką książeczkę "Dlaczego właśnie James Dean?" Stanisława Grzeleckiego.
Dla wielbicieli JD ciekawostką jest wydanie płyty gramofonowej (LP) z muzyką i dialogami z jego filmów. Taka perełkę mam w swoich zbiorach ( i teraz wystawiłem ja na aukcję w Ebayu.)
Pozdrawiam
..[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bytuch dnia Śro Cze 29, 2011 9:00 pm, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pottero




Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik / Warszawa

PostWysłany: Śro Cze 29, 2011 9:20 pm    Temat postu:

Oczywiście, miałem na myśli „wyświetlono w kinach” – z rozpędu już jakoś wyszło „wydanie”.

Ja osobiście trochę żałuję, że nie zdubbingowanego u nas żadnego filmu z Deanem. Co prawda jego głos to nieodłączna część jego wybitnych kreacji aktorskich, ale z czystej ciekawości chciałbym zobaczyć Buntownika bez powodu w naszym języku – a nuż by się udało i film nie straciłby przez to wiele.

Wiem, że wyszło u nas trochę dokumentów o Deanie, ale ten bodajże jeden, który wyszedł w sprzedaży detalicznej, od dawna jest nieosiągalny, a ten drugi, który najbardziej mnie interesuje (James Dean: Wiecznie młody), dostępny jest chyba tylko w zbiorczym pakiecie James Dean Prestige Collection, na który mnie niestety nie stać (student jestem). Jak już miałem nadmiar kasy, to kupiłem kolekcjonerską edycję Mass Effect 2, a wcześniej trylogię Ojca chrzestnego w metalowym opakowaniu itd. Na razie mam tylko ten jeden dokument (Niezwykła osobowość: James Dean we wspomnieniach), który znalazł się w dodatkach do Buntownika. Co prawda znalazłem kiedyś Jamesa Deana: Wiecznie młodego na torrencie, jako obraz oryginalnego DVD, posiadający nawet polskie napisy, ale niestety brakuje źródeł – od dawien dawna stoi na 14%.

Książek też dostać nie mogę – ilekroć sprawdzam w antykwariatach albo na aukcjach, to pustka kompletna. A jak nie mam pieniędzy, to nagle się pojawiają. Biblioteki u mnie w mieście też niestety żadnej książki o Deanie nie posiadają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.dubbing.fora.pl Strona Główna -> 1980-89 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin